wtorek, 17 listopada 2015

Music #1


MARILYN MANSON

to jeden z moich ulubionych zespołów.
Wokal, muzyka sprawia,  że przechodzą mnie ciarki, a o to chodzi w muzyce, aby wywierała na nas jakieś odczucia, abyśmy chłonęli ją całym sobą, aby poruszała nasze wnętrze...
Brian Hugh Warner - wokalista jest bardzo kontrowersyjną postacią i nie do końca do mnie przemawia, wiele mi się w nim nie podoba, nie wszystkie teledyski mi się podobają, ale ma coś w sobie co przyciąga, jego charyzma, teatralność i image może albo zrazić albo sprawić, że się go wielbi. Ja osobiście jestem po środku, słuchając jego muzyki zapominam o jego wadach, o tym czego w nim nie lubię i w ten sposób Marilyn Manson to dla mnie zespół nr 1. Słucham ich od kilku lat i nadal wywołuje we mnie te same emocje, a nawet co raz bardziej ich lubię, co raz częściej słucham. Jestem ogólnie w trakcie czytania biografii Briana " Long hard i zobaczymy czy zmienię o nim zdanie po przeczytaniu ;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz